Zeszłoroczny sezon Formuły 1 był jednym z najbardziej, o ile nie najbardziej pasjonującym w XXI wieku. Ogromne emocje nie opadły zbyt szybko po jego zakończeniu. Sfrustrowany Lewis Hamilton nie pojawił się na uświetniającej sezon grudniowej gali FIA. Teraz przyjdzie mu za to zapłacić.